gw

GRY

Banner

trwa inicjalizacja, prosze czekac...program MDM

Kursor

GRY

Animacja

trwa inicjalizacja

wtorek, 24 maja 2016

Rozdział 11 (Coś co musiało się stać)

Drużyna Kahai'ego i Shade wybrali się razem na pewną misję do wulkanu króla Shara (wymyślone :P)
Chin: Musimy iść z nimi?
Shade: Jezu ale z ciebie zrzęda.Cała drużyna Kahasi'ego pokonała by ciebie jednym ruchem.
Chin: Ta chyba w snach.
Yo: Czy musicie się tak kłucić.
Daisaku już powoli tego nie wytrzymywał nawet można by powiedzieć że zaraz wybuchnie z nerwów.
Daisaku: Możecie się łaskawie już zamknąć?
Chin: Pytał ciebie ktoś o zdanie ty szumowino?
Shade: Jak ty się zwracasz do mojego brata ty żmijo.
I w pewnym momęcie dwójka braci włanczają sharingana i używaią techniki Ameterasu a Chin ucieka przez całą drogę.
Kahasi: Hee... Himawari,Yo może pójdziemy inną drogą?
Jak Yo usłyszała Kahasi'ego i uiżała jego twarz się odrazu zarumieniła a Himawari się wkurzyła.
Himawari: Gdzie się patrzysz?
Yo: Nie twoja sprawa.
Himawari i Yo odrazu poczuły że są rywalkami.
Kahasi: Jezu jak nie oni to one.
 I doszli do pewnego miasteczka gdzie postanowili się zatrzymać.Kahasi,Daisaku,Shade i Chin razem z dziewczynami poszli na gorące źrudełka.
Chin: Ty śiwy trzymaj się ode mnie z daleka.
Daisaku: Że niby jak go nazwałeś ty szumowino?
Daisaku i Chin znowu za czeli się kłócić a Kahasi razem z Shade'm od suneli się na bok od nich.
    Następny rozdział pojawi się w książce Shade (Bartka)
link str: http://gnomek2015.blogspot.com/

Brak komentarzy: