Daisaku spotkał się z Mito na górze kiedy walka się skończyła.Po drodze za czeli sobie gadać.
Daisaku: Mito.
Mito: Hmm?
Daisaku: Z twarzy przypominasz Minato.
Mito: Hmm? za dużo sobie wyobrażasz chłopcze.
Daisaku: Nie wyobrażam tylko tak mówię.
Daisaku w Akatsuki całko wicie się zmienił i znacznie wzrósł w siłę nawet 100 razy lepszy niż przedtem nawet jego wygląd nosił maskę podobną do Obito:
Tak jak było w rozdziale z Kaguią miał prawą rękę owiniętą w bandaż,wielu osób z Akatsuki uważali go za skrytego w sobie i niezbyt rozmownego człowieka można po prostu powiedzieć że jest tajemniczą osobą ale to po prostu znieważyli.Współpracował z nim Mito na początku ich relacie były dość napięte ponieważ Mito przeważnie działał samemu ale w Daisaku zauważył coś co przykuło jego uwagę.Ich szefem jest Kagiko był osobą dość stanowczą i miał twardy charakter nikt nie mógł się mu zprzeciwić oczywiście oprócz Kaguyii.
Kagiko: Hasi i Oomoi widzieliście Daisaku i Mito?
Hasi: A co my jakieś niańki?
Oomoi: Hasi uspokój się.
Kagiko: Oomoi nie musisz go uspokajać już się do tego przyzwyczaiłem.
Daisaku i Mito stali sobie na wzgórzu zamyślając się co będzie dalej.
Mito: Daisaku już idziemy?
Daisaku: Nie musimy jak Kagiko wybuchnie z nerwów to się wyładuje na Oomoi i na Hasi'ego.
Mito od wrócił się tyłem od Daisaku i ruszył ku drzewu postanowiony że się tam położy.
KONIEC ROZDZIAŁU SPECIALNEGO
poniedziałek, 30 maja 2016
Rozdział 14 (Strata to jeszcze nie koniec)
Po misji z wulkanem prawie wogle niemożna było zobaczyć Kahashi'ego. Więc Shade poszedł do jego domu. Otworzył Kakashi.
Shade:Dzień dobry panie Kakashi, czy jest Kahashi?
Kakashi:Tak, pójdę po niego
Kahasi:O, cześć Shade co chcesz?
Shade:Wiesz ty masz teraz mangekyō sharingan'a i mógłbym cię potrenować
Kahasi:Wiesz, dobry pomysł
Shade:Idziemy na pole treningowe
Kahasi:Dobra
Na polu treningowym
Shade:Najpierw amaterasu, zamknij oczy pomyśl o czarnym ogniu otwórz oko i skumuluj czakrę na jednym punkcie. Amaterasu!
-yeeeeeeeeyeyeyeyy...........-skupiał się Kahashi i wtedy zrobił się mały płomyk na miejscu, w które celował.
-Dobra, jako tako masz to opanowane teraz Tsukuyomi najpierw pokaz i wtedy Shade rzucił na niego Tsukuyomi trzeciego poziomu. Zatrzymany czas jego kontrola itd. Później trzy godziny prób i tsukuyomi pierwszego poziomu odwrócenie uwagi.
-Teraz najtrudniejsze Susanoo. Połącz obie techniki.
Shade strzelał w niego ogniem aż wykonał pierwszy poziom Susanoo.
Był wieczór, bohaterowie poszli na ramen.
-Poproszę ramen z menmą i jajkiem bez niczego innego.-powiedział Shade
-Ja poproszę ramen z menmą, mięsem i ciasteczkami rybnymi naruto.-Powiedział Kahashi.
Po zjedzeniu.
Kahasi:Dzięki, że mi postawiłeś mi ramen choć coś ci pokaże.
W domu Kahashi'ego nie ma ojca.
Spójrz na to- powiedział Kahashi
Cześć jestem Akurama syn Kuramy-powiedział Akurama.
Shade:Hm? Technika wypuszczenia(wymyślone).-Powiedział Shade i na jego ramieniu pojawił się Kurama.
Shade:Co chce...-Urwał Kurama, gdy zobaczył syna. (To Be Continued)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
