gw

GRY

Banner

trwa inicjalizacja, prosze czekac...program MDM

Kursor

GRY

Animacja

trwa inicjalizacja

niedziela, 17 kwietnia 2016

Rozdział 5 2/2 (Pod rozgwiarzdżonym niebem i przysięga Kahasi'ego)

...Aż w pewnym momencie obudziła się Himawari i widziała Kahasi'ego siedzącego na skraju góry,również obudził się Akurama zauważając jak Himawari siada przy Kahasi'ego z uśmiechem na twarzy i opserwujący tą sytułację i słuchając co będą mówić.
Himawari: Przepiękne niebo.
Kahasi: O Himawari... (z dziwieniem na twary)
Himawari: Coś się stało Kahasi?
Kahasi: Nie...Tylko spać nie mogę.
Himawari: Wiesz co.
Kahasi; Co?
Himawari: Zawsze ciebie podziwiałam.
Kahasi: Z czym? (zdziwiony)
Himawari: Że niczego się nie boijsz.
Kahasi: Bojem się tylko po prostu to skrywam w sobie.
Himawari: Heh...Nie wiem czy dam rade sama jak ktoś mnie za atakuje,szybko się nie łuczem zwłaszcza przy wujku Sasuke.
Kahasi: Himawari nie martw się jak coś do czego dojdzie to ciebie obronię obiecuję ci to (w tym samym momencie złapał ją za rękę)
Himawari: Dziękuję Kahasi... (w tym samym momencie zdziwiona jedno cześnie u śmiechnięta i za rumieniona)
                     Akurama: No to Kahasi się teraz nie wywiniesz heh (zaśmiał się cicho)










Rozdział 5 1/2 (Pierwsza Misija)

Akurama zauważył zamyślonego Kahasiego i się zapytał co się stało? Kahasi odpowiedział że nic tylko jestem pod ekscytowany jaka będzie pierwsza misija.Kahasi wpatrzony w okno na niebo Akurama postanowił do niego podejść i uśiąśc obok niego.Akurama zapytał z uśmiechem na twarzy do Kahasiego.
Akurama: Aaaa...to nie pewnie misija tylko ta dziewczyna w głowie co?
Kahasi: Co jaka dziewczyna? i z kont wiesz że w mojej drużynie jest Himawari?
Akurama: Nudziło mi się siedzieć tu samemu więc postanowiłem wejść w twój plecak.
Kahasi: Co? przeciesz się do niego nie zmieścisz a jeśli nawet to bardzo ryzykowne.
Akurma: A no widzisz jakoś dałem rade (i po chwili się zachichotał)
Kahasi: Sprytny jesteś (powiedział z uśmiechem na twarzy) ale wiesz że mogło się źle skończyć?
Akurama: Przesadzasz Kahasi zresztą nikt mnie nie zauważyl.
Kahasi: Masz szczęście Akurama.
Akurama: No wiem (z uśmiechem) więc ma na imię Himawari co? to ona ci siedzi w głowie?
Kahasi: Co? wcale nie to tylko koleżanka zresztą na serio myślę o tej misij jaka będzie.
    Kahasi postanowił się zbierać na misje bo na pewno wiedział że Daisaku,Himawari i mistrz na niego czekają a Akurama wpadł na pomysł że z nim pójdzie i wejdzie do jego plecaka,Kahasi się zgodził ale pod  jednym warunkiem że nie będzie się wychylać.
Daisaku: Długo na ciebie czekaliśmy Kahasi.
Kahasi: Wiem przepraszam.
Himawari: N-nic się nie stało Kahasi (zarumieniona powiedziała)
   Pierwszą misją był pilnowanie pana Juraka żeby dostał się do wioski kiedy zrobili postój żeby się przespać Kahasi usiadł na skraju góry patrzący się w księżyc za myślony nie wiadomo czym...

Rozdział 4 2/2 (Poznanie drużyny)

    Kiedy Kahasi i Akurama wrócili spowrotem do ich pokoju Akurama postanowił się przespać a Kahasi musiał pójść do Akademi.Okazało się że jest test ale Kahasi się nie przygotował ale na całe szczęście klonowanie cieniów miał w małym palcu więc zdał zresztą jak każdy,więc zostało tylko jedno czyli przydzielenie do drużyn,Kahasi był w drużynie szczęśliwej 7 byli w niej Daisaku (syn Sakury) i córka Naruta i Hinaty Himawari co ona była z tego zadowolona ponieważ się pod kochiwała się w Kahasi'ego co prawda część charakteru odzieczyczyła po ojcu ale bała się wyjawnić mu swoich uczuć ale całe szczęście ta  miłość jest od wzajemniona.Mistrzem ich został Sasuke co prawda nie miał zbytnio dla nich czasu na nauki ponieważ często chodził na misije ale za to nauczył ich sporo trudnych technik co prawda Himawari trochę nie nadąrzała ale Kahasi jej pomagał.Po treningach Daisaku,Kahasi i Himawari wszędzie ze sobą chodzili najczęściej do ramenu żeby sobie trochę coś pojeść.Kiedy Kahasi wrócił do domu jego matka się zapytała:

Mikaka: Jak bylo na teście?
Kahasi: Dobrze... co prawda o nim całkowicie zapomniałem.
Mikaka: To dobrze już poznałeś swoją drużynę?
Kahasi: Tak... jest w niej Daisaku i Himawari.
 
Po rozmowie z matką poszedł do swojego pokoju zamyślony jaka będzie pierwsza misija na którą pójdzie z drużyną,był tak pod ekscytowany misiją że zapomniał o Akuramarze.
                                             
                                                           KONIEC ROZDZIAŁU 4