Kiedy Mitokushin wżucił go do lawy Daisaku wykonał technikę wody dzięki której był w okrągłej kuli wody
która go broniła przed lawą ale niestety stracił prawą rękę.
Daisaku: Hee... ksoo
Daisaku płynoł w zdłuż lawy aż nagle wpadł w jakąś od chłań gdzie wogóle nie było lawy.
Kula wody się już rozpłyneła a Daisaku leżał na plecach i w pewnym momęcie usiadł trzymając się
prawego ramienia ze złością na twarzy że w taki sposób stracił rękę ąż nagle przed nim jakaś biała
iskierka się pojawiła i okazało się że to jest część duszy Kaguyi Otsutsuki która stworzyła
nową organizacię Akatsuki aby ponownie świat pogrążyć w śnie.
Daisaku: Ktoś ty?
Kaguya: Nie martw się jestem po twojej stronie.Widzę w tobie ogromny potęcijał chcę abyś mi pomugł.
Daisaku: Nie mogę ci pomuc straciłem prawą rękę.
Kaguya: Nie martw się oto dostaniesz nową rękę a teraz podaj swoją lewą dłoń.
Daisaku powoli podał jej swoją lewą dłoń a ona wykonała pieczęć dzięki której od zyskał siły jednocześnie
wstępując do Akatsuki.
Kaguya: Jak walka na górze się skończy to wejdź tam i spotkasz tam Mito.
Daiaku: Mito? Ale... przeciesz to przez niego straciłem rękę i chce zabić moich towarzyszy.
Kaguya dotkneła czoła Daisaku i pokazała mu inny świat.Świat mażeń gdzie był spokuj i wszystko
mogło się spełnić ale nie wiedział że to jest świat wiecznego snu Boskiego Drzewa.Jednocześnie Daisaku
pogrąrzał się w ciemności nie wiadomo z jakiego powodu można to ująć że to może być wpływ Kaguyi.
Kaguya: To jest świat marzeń pewnie chciałbyś mieć taki? bez żadnych strat nawet tych bliskich?
Kaguya w tym momęcie manipulowała Daisaku i bardziej go pogrążała w ciemności.I w tamtym momęcie z Daisaku
wyciekała czarna czakra,czakra zła która się nazywa ciemność i w tamtym momęcie Daisaku całkowicie się pogrąrzył w
ciemności a Kaguya nazwała go Królem ciemności czyli ten który się najbardziej się w tym pogrążył.
Aż nagle Daisaku poczuł nagły ból w prawym ramieniu okazało się że mu ręka od rastała tylko że była czarna
Kaguya dała mu bandarz by ją zakrył.
KONIEC ROZDZIAŁU 13
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz